lut 04 2007

Juz pożegnania nadszedł czas :P:P:P


Komentarze: 7

No tak, 'wypad z baru' heheheheh :) Wracam na studencką tułaczkę i ciesze sie niemiłosiernie :) M. zaproponował, że odbierze mnie z dworca pod warunkiem, ze mu sie rzuce na szyje, jakbym go nie widziała tysiąc lat :P No wiec przystałam na tę propozycje, gdyż będe miała ciezką torbe :P Ale spoko, to nie jest tak jak może to wyglądać. Rozmawiałam z nim wczoraj i wyjaśniliśmy sobie wszysto. Jest mi dosć cieżko sie kontrolować, bo...bo naprawde ostatni raz całowałam sie z kimś dwa miesiące temu... Brakuje mi tego, jestem ciut niedopieszczona, ale M. nie podoba mi sie jako facet i nie chce z nim być, wiem, że nie było by z tego wielkiej miłoście, wiec po co? Żeby zaspokoić swoje prymitywne rządze, chyba nie ejstem az tak okrutna....:) Dostałam dziś równiez sms 'jak tam po feriach, wpadniemy do ciebie z monią w tygodniu rozpracować jakąś wódeczke' heheheh, yyyyasne :D W domu byłam trochę senna, bo co tu sie moze dziać prócz pływania i deski, a w Białym...? Tam to dopiero pojęcie 'prawdziwy student' nabiera znaczenia :D Już sie nie moge doczekać, ale będzie mi tez brakowac tej strony www......... Cóz, przecież nie można miec wszystkiego :P Trzymajcie sie robaki i do zoba (za miesiąc?)...:*:*:*

her-soul : :
karotka
01 marca 2007, 09:13
nominowalam Cie do gry:D
19 lutego 2007, 22:59
i Ty się trzymaj;):*
06 lutego 2007, 19:08
do uslyszenia!
04 lutego 2007, 20:11
to do zo za jakis czas ;p
poza_czasem
04 lutego 2007, 18:54
A bezinteresownie się człowiekowi na szyję rzucić nie można?
karotka
04 lutego 2007, 13:04
zazdroszcze :) ps. co ta zadza robi z czlowieka:D:D:D:D czlowiek siedzi w sesji nad ksiazkami a hormony szaleja takie zaniedbane;p
04 lutego 2007, 11:43
Ja mam jeszcze tydzień wolnego, co mnie bardzo cieszy. Jakoś nie spieszy mi się do powrotu na studia... To była traumatyczna sesja... :D Trzymaj się, do zobaczenia!

Dodaj komentarz