sie 09 2006

Deszczowo...


Komentarze: 15
Zacznę od tego, że dzis przydarzyło mi się kolejne 'cześć' ze strony boskiego Damiana :) Reakcja podobna do wczoraj tylko wspierana przez gęsią skórkę dodatkowo :) Ale nie chce tego za bardzo brac do siebie bo niedługo, zbieram swoje zabawki i jade do domu. Przed samym wyjściem z pracy zacząl padać deszcz. Zanim rozłożyliśmy parasolki nie padało, ale lało. Wszędzie potoki... O matko Ty moja najukochańsza jak ja to uwielbiam. Po prostu kocham deszcz i taką pogodę. Nie dbam o przemoczone ubranie i buty - idę a oczy same mi się śmieją. Do tego muszę przyznać, że mój szary, 'surowy' kardigan i lekko wytarte jeansy idealnie pasują do parasola i deszczu - wiem bo widziałam w witrynie sklepowej i to nie jednej :P Uwielbiam ten prawie płaszczyk bo jest po prostu idealny, taki jaki zawsze chciałam mieć i juz zapomniałam jaką ostrą gotówke musiałam za niego zostawiać w sklepie :P W kazdym razie czułam się nieziemsko dobrze pośród tego całego deszczu... Aż w końcu zaczęłam się zastanawiać, skąd ten uśmiech na mojej twarzy i ta nieudawana radosć w oczach. Chyba stanęło na tym, że doszłam do wniosku, że to takie beztroskie, że deszcz wyzwala we mnie dzieciaka, dla którego liczy sie chwila - o właśnie ta sobie tutataj, teraz w tym deszczu :) Nie denerwuje sie, że jestem cała mokra, że mi zimno i moge zachorować, że pobrudziłam ubranie i, że czuję wilgotne ubranie na całym ciele - co przyznaje, że do najmilszych uczuć nie należy. Niemniej jednak mi to wszystko nie przeszkadza. Kocham deszcz :) No ale dosyć tych cukierkowych tematów. Musze kogos ostro opierdolić, bo dzis byłam zła jak sto piędziesiąt. Szkoda tylko, ze ci ludzie raczej na pewno tego nie przeczytają, ale nie dbam o to, a swoje i tak powiem. Kurwa mać, czy ktoś mi może powiedzieć o co tu kurwa chodzi? Po jakiego chuja zakładać bloga i robić sobie hasło, zeby kurwa ktoś miał później z tym problem. Jak mnie takie cholerstwo drażni, jak mnie to kurwa wkurwia... Brak mi kurwa normalnych słów. Jełopy, blogi są po to, zeby każdy je mógł przeczytać, albo inaczej, należy sie kurwa liczyc z tym że ktos to może przeczytać. Co to ma kurwa być, 'tajne przez połófne'??? Jak wam sie nie podoba to wypierdalać mi ze strony głównej i te swoje zafajdane notki, też kurwa pod kluczem trzymać dla pieprzonych wybrańców. A najlepiej wynocha do sklepu po zeszyt w kratke i tam se kurwa robić zapiski, ze swojego kurwa tajnego życia. Kurwa. A teraz papunie i buziaczki moje mysie pysie kochane muła cmokusie :* :)
her-soul : :
10 sierpnia 2006, 21:00
ojjj ja też uwielbiam deszcz... zawsze jak leje idę z moją psiapsiółą na wiadukt i mokniemy w najlepsze patrząc na tory hehehe... a co do tych haseł to trochę wyobraźni ;) kiedy ktoś pisze długo bloga, a wtargnie na niego ktoś bardzo nieproszony lepszym wyjściem niż uciecczka jest hasełko... tylko, że większość zakłada je bez pomyślunku... pfff :D
niktusia
10 sierpnia 2006, 17:27
ja zawsze miałam hasło(od czasu gdy moje siostry znalazły adres).
jak będziesz chciała hasło to pisz do mnnie -podałam maila.
lauros
10 sierpnia 2006, 12:19
fajny szablon ;]
10 sierpnia 2006, 11:32
\"Deszczeee nieeeespokooojneeee... potargaaaały saaaaaaad...\"
intensiv_plum
10 sierpnia 2006, 11:13
Dobrze ze ta skórka była gęsia, a nie kacza:))))
10 sierpnia 2006, 09:57
Nikuś ostrzegam, że nie będe ce wiecej czytać, jak mi a raczej soie to zrobisz... o!
09 sierpnia 2006, 23:29
a ja dziś nie zmokłam, chociaż bardzo lubię
09 sierpnia 2006, 23:10
niom skarbie ja tez dzisiaj doswiadczylam tego deszczyku w Warszawie...:) buziaczki :)
09 sierpnia 2006, 21:36
ostatnie zdania po zakonczeniu \"cukierkowych tematow\" mnie normalnie zwaliło z krzesła hehehehe niezle, niezle
09 sierpnia 2006, 21:36
ostatnie zdania po zakonczeniu \"cukierkowych tematow\" mnie normalnie zwaliło z krzesła hehehehe niezle, niezle
niktusia (Nikt_ważny)
09 sierpnia 2006, 21:25
No to niedługo też na mnie będziesz \'wkurwiona\'. No cóż...
09 sierpnia 2006, 21:10
taaa ulżyło jak cholera :)
09 sierpnia 2006, 21:07
:) hihi:)

//Zajrzyj do mnie do komentarzy do ostatniej notki;) Małe sprostowanie tam jest;)
09 sierpnia 2006, 20:52
ostatnie zdanie mnie sie najbardziej podoba ;p
haha ale nie no masz racje, nie tylko ciebie to wqrwia ;/ po cholere tak robia. ale powiedz (napisz) ulzylo troszke? ;p
09 sierpnia 2006, 20:44
haha.. po co te nerwy skarbie? :* hehe:)
poprzeklinalas sobie, widze! ulzylo,co? :)

Dodaj komentarz