sty 04 2007

nocą...


Komentarze: 8

Środek nocy...telefon...sms...:

'Chyba chciałabym, żebyś tu teraz ze mną posiedział, tuż obok mnie, żebym czuła twoją postać tuż obok mojej...jest tu teraz tak cicho i spokojnie, zapaliłam świeczke i jestem, myśle o niczym i chyba jest mi dobrze...ale chciałabym, żebyś tu był obok bo jestem zadowolona i chciałabym żebyś mógl to poczuć, dobrze, że jesteś gdzies i kiedyś tu przyjdziesz...'

po 10 minutach...:

'Ola, to na pewno do mnie? Mam wrazenie że do S., ale nic nie piszesz..'

bez zastanowienia:

'Pewnie, że do Ciebie dupasie :) przeciez to nie tęsknota miłości a ludzka chęć pobycia z kimś bliskim ot tak bez podtekstów :) chciałam sie tym podzielić...'

po kilku minutach:

':) To dzieki Olu :) Nigdy nie dostałem takiego czułego smsa od kogoś prócz Uli. Ciesze siem że wszystko ładnie Ci sie układa i umiesz sie tym cieszyć. Dawno już tak nie miałem... Dzięki za ten sms - promyczek :) Do zobaczenia przyjaciółko :)'

Uśmiech...sen...

her-soul : :
06 stycznia 2007, 17:50
cudny sms.jakos cieplo sie na sercu robi jak sie czyta takie czulosci..
BanShee
04 stycznia 2007, 23:52
wyślij mi tez takiego! to zawsze podnosi na duchu a mi by się przydało:)
04 stycznia 2007, 23:42
chyba nie do konca zrozumialam o co Ci chodzilo w komentarzu do mojej notki, bo doprawdy nie umiem sobie tego zinterpretowac (jestes osobą bardzo wpływową i zachowujesz bezpieczną pozycje z usmiechem na twarzy...).Dla mnie to nie bylo wcale brutalne, i nie boj sie, nie obrazilam sie :). Co znaczy w Twojej wypowiedzi \"osoba wplywowa\"? Co do drugiej części zdania domyślam się, że chodzio to , iż stoję z boku i staram się nie wypowiadać na niebezpieczne tematy, lub nie zwracac uwagi innym osobom. Tak? Otóż właśnie jest tak, ze boję się opinii innych, bo bardzo się nimi przejmuję. Ale z powiedzeniem innym co o nich mysle juz nie mam takiego wielkiego problemu. Często jestem przez to nie lubiana, ponieważ mowie rzeczy, ktore inni wolą przemilczec zeby byc tym \"dobrym\" i nie podpasc. Dobra koncze, bo juz sie sama zakrecilam :). Buzki!
04 stycznia 2007, 22:22
Ile ja bym dała za takiego smsa.. :)
intensiv_plum
04 stycznia 2007, 21:09
Ja czasami dostaje w nocy takie sms od przyjaciól ze z wrazenia spać nie moge:] A jakie to czułe okreslenie Ty dupasie ...odpadłam normalnie:]]]]]
karotka
04 stycznia 2007, 17:35
re: spoko :) juz nie trzeba, dalam sobie rade :) ps. calkiem ladna wymiana smsow :) chcialabym zeby nikt sie wstydzil swojej potrzeby bliskosci
04 stycznia 2007, 16:47
noo i az sie usmiechnelam ;)
poza_czasem
04 stycznia 2007, 10:03
No tak...sms czasem wiele zdziałać może ;)

Dodaj komentarz