sie 02 2006

w tzw. 'między czasie'


Komentarze: 9
Podobno 'między czas' nie istnieje, ale to nie prawda...bo ja własnie w nim trwam. Minęło prawie trzy miesiące od kiedy nie jestesmy razem. Nie ma dnia, żebym o Nim nie pomyślała, dzwonił wczoraj. Mówi, że kocha, ze zrozumiał, że był ze mną bardzo szczęśliwy, ale dopiero wtedy kiedy mnie na prawdę stracił, to do niego dotarło...Mówił, że kocha, ale ja mu nie wierze. I tu się własnie pojawia owy 'między czas'. Nie potrafie pewnie iść do przodu, ale też nie widzę drogi odwrotu, jestem po środku, w 'między czasie' swojego życia. Tęsknie za Nim, za jego dotykiem, zapachem, za świadomością, że jest i myśli o mnie... No i oczywiscie za jego oczami, poczuciem humoru, za tym kim był i pewnie dalej jest... Załuje tylko, ze moja wiara w Miłość została mocno nadwyrężona. Ja chyba już nie powiem kocham, bo w kocham nie wierze... I po co to wszystko, pocałunki, spacery, poranki... Nic nie trwa wiecznie, wiec po co... Może i mój 'między czas' wkrótce minie... Oby, a tymczasem, chciałabym, żebyś tu teraz był S., bo tęsknie za ciepłem Twego ciała...
her-soul : :
tankis
02 sierpnia 2010, 04:14
plain yet compelling idea reflected
03 sierpnia 2006, 16:31
po \"międzyczasie\" przychodzi \"czas właściwy\", który jest ważniejszy od tego pierwszego...
zielone.okulary
03 sierpnia 2006, 11:44
czytam... tak naprawdę można zrozumieć uczucia, których samemu się doświadczyło... rozumiem ból rozstania... zatrzymujesz się pośrodku gnającego świata z ziarenkiem nadziei na wyciągniętej dłoni, sama... chcesz miec to wszystko za sobą ale nie sposób się ruszyć... bo ono przygważdża... może DonMario ma rację...
03 sierpnia 2006, 10:01
:) ten \"między czas\" jest potrzebny każdemu czlowiekowi...
bartek
03 sierpnia 2006, 07:50
ZARÓB PIENIĄDZE SIEDZĄC W DOMU!

Chcecie zarobić niezłą sumkę siedząc w domu ?? , od razu mówię wam, że nie są to te sposoby, które polegają na kilku godzinnym bezsensownym klikaniu na bannery i linki. Po prostu jest to rozsyłanie mail. Jeśli byłbyś tym zainteresowany, na tyle że chcesz otrzymać szczegółowe informacje na ten temat napisz do mnie ( bartek.wilk1@wp.pl , wpisując w temacie słowo „praca”) ,a wyśle Ci plik w Wordzie w którym wszystko jest konkretnie opisane. Dowiesz się z niego, o co dokładnie chodzi i co trzeba robić żeby zarobić sporo kasy.
Wystarczy ze masz:
-stały dostęp do Internetu
-podstawowa znajomość Worda
- znanie jakiegoś edytora poczty elektronicznej

Co masz do stracenia spróbuj, napisz do mnie i dostaniesz dodatkowe informacje na temat zarobienia niezłej sumki może to być nawet 300zł tygodniowo zależy to tylko od ciebie ile będziesz temu czasu poświęcał im dużej tym większe zyski. To mój e-
03 sierpnia 2006, 07:44
calaja --> potocznie dlatego, że przyjaciel to osoba zbyt wielka i ważna żeby ją tak po prostu po ludzku nazywać, ja nieznam słowa na tyle miękkiego i wyjątkowego ażeby pasowało do przyjaciela, dlatego mówie że to nazwa potoczna...:)
03 sierpnia 2006, 01:02
minie.
02 sierpnia 2006, 23:03
no cóż ... myślę podobnie i jeszcze więcej, bo nie potrafię już rozmawiać z żadnym facetem, żeby zarazem nie dopatrywać się w nim podobieństw do mojego Ukochanego i nie mieć nadziei ...
02 sierpnia 2006, 22:35
re: dlaczego zwanego POTOCZNIE przyjacielem? Czy chcialas to zaznaczyc z jakiegos powodu?
Co do bylego, rozumiem Cie swietnie, ja przejrzalam na oczy dopiero po 9 miesiacach od rzostania, ale sentyment do niego bede nosic w sercu na zawsze.

Dodaj komentarz